Zrobiłam porządną selekcję kosmetyków i pozbyłam się niepotrzebnych zapasów. Z kosmetykami jest jak z ubraniami. Po co mi takie których nigdy nie użyję. Bardzo często takie pozycję zalegają po spotkaniach blogerskich. Dawno nic nie kupowałam, więc postanowiłam zaszaleć. Pojawiło się kilka nowości, choć są i takie do których wracam, co jakiś czas.
Pierwsze zamówienie pochodzi z Oriflame. Ostatnio znów zapragnęłam wypróbować kilka nowości. Kiedyś byłam na bieżąco z każdą nowinką, teraz tylko sporadycznie coś mnie zainteresuje. Jak widzicie zrealizowałam dwa punkty z mojej wishlisty i nabyłam 2 nowości katalogu 10. Pojawił się też ponownie rewelacyjny cukrowy peeling z Milk&Honey. Zapas kulek Hapydisiac. Przy okazji wzięłam volare forever , tusz, ze dla siebie oraz excite form men na prezent. Miodek był gratisem. Za cały zestaw zapłaciłam około 160zł. Nie wiem dokładnie jaka była cena, bo wzięłam jeszcze kilka kosmetyków dla koleżanek i nie ma ich na zdjęciu. Zestaw tani jak barszcz, a ile radości (Sama woda amazing paradise w katalogu jest po 70zł, a ja zapłaciłam tylko 30zł)
Mój ulubiony krem do twarzy oraz kilka innych nowości. Dezodorant dostałam od portalu ofeminin. Fajny ma zapach i sprawdzi się u osób nie mających dużych problemów z potem.
Kosmetyki Balneokosmetyki zawsze chciałam wypróbować. W moje łapki wpadły same bestselery .
Skusiłam się i zrobiłam zamówienie w Yves Rocher. Kolejne podejście do tuszu sexi pulp, który daje ładny efekt. Kiedyś wywoływał u mnie dziwne ciśnienie w oczach i dyskomfort. Teraz już nic takiego się nie dzieje, dlatego wyrzuciłam do koszyka. Wyrzuciłam wszystkie błyszczyki i teraz nabywam nowe, świeże. Woda toaletowa i lakiery były w gratisie. Zestaw kosztował mnie 100zł, bo na meila przyszedł mi bon -100zł.
Jak już pisałam Wam we wcześniejszym wpisie, warto w niektórych sklepach zapisać się do newslettera i poszukiwać okazji.
Coś Was szczególnie zainteresowało?
Ile nowości, nie które widzie po raz pierwszy. Czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńhoho ile zapaszków ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płukankę malinową;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peeling z balneo<3
OdpowiedzUsuńJest trochę tych nowości ;-)
OdpowiedzUsuńJa chciałam kupić ten zapach Memories i Paradise z Ori ale ich system płatności mi nie pasuje ;D
OdpowiedzUsuńSzczególnie jestem ciekawa produktów Balneokosmetyki - dotychczas nie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)większości produktów nie znam z chęcią przeczytała bymopinie na temat lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana
ile ciekawych kosmetyków
OdpowiedzUsuńmiłych testów
Bardzo lubię produkty YR :) A jak coś jest na promocji to już w ogóle jestem w niebie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa.jestem peelingu z balsamem od farmony :)
OdpowiedzUsuńIle nowości :) świetne produkty. YR najbardziej kusi :P
OdpowiedzUsuńOd zawsze jesteśmy mega zakochane w produktach firmy Tutti Frutti <3 ! Ta różyczka z Oriflame jest nam dobrze znana (miałyśmy zostać testerkami) :D Świetne produkty ^^ Bardzo fajne nowości :) No to zakupy można uznać za udane :D Hehe. GENIALNY wpis! Pozdrawiamy i ślemy buziole ;*
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńO jacie *.* Tutti Frutti uwielbiamy <3 Wręcz kochamy ;) Dezodorant z Rexony mamy bardzo podobny. My też pozbywamy się niepotrzebnych kosmetyków i ubrań ;) Już część udało nam się ogarnąć ;D Świetny wpis, zresztą jak zawsze ^^ Pozdrawiamy i ślemy buziaki ;*
OdpowiedzUsuńPeeling Tutti Frtutti! Uwielbiam ich smakowite produkty :)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj poszalałam :) ale przy ciuchach :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o twoje zakupy to niektóre kosmetyki znam ale tylko z widzenia :)
U mnie dziś również nowości na blogu :)
OdpowiedzUsuńTwoich niestety nie znam ;/ ale zyczę miłych testów :*
fajne nowości
OdpowiedzUsuńFaktycznie prawdziwe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńWow wow i jescze raz wow :)
OdpowiedzUsuńDużo nowości *O* Ja miałam kiedyś peeling z tutti frutti
OdpowiedzUsuńhttp://ruudegirls.blogspot.com
Duże zamówienie z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńJak dużo fajnych rzeczy :D Mnie ciekawi czy nowy zapach Paradise jest podobny czy calkiem inny niz jego podstawowa wersja, bo ona kompletnie mi nie przypadła do gustu. Tusz Sexy Pulp z YR bardzo lubię, ale chciałabym wypróbować też inne rzeczy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBalneokosmetyki i ja chciałabym wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSporo Ci tego przybyło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam promocje w YR, szczególnie -100 PLN. Tusz Sexy Pulp to jeden z moich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńNono sporo nowości :D Dawno nie zamawiałam nic z Oriflame, ciekawią mnie te perfumy Amazing Paradise :D
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam jak cuda z Tutti Frutti pachną
OdpowiedzUsuńsporo fajnych nowości ;)
OdpowiedzUsuńna niektóre też bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi pomadka z Oriflame :) Bo to jest ta matowa nowość, prawda? :) Czy mnie oko myli? :)
OdpowiedzUsuńNie ma tam pomadki. W zestawie Oriflame jest tusz do rzęs.
Usuńświetne nowości. :)
OdpowiedzUsuńDużo tego :) ciekawe te nowości tutti frutti :)
OdpowiedzUsuńSame najlepsze nowości. Miłych testów :-)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości<3
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższych zakupach zamierzam rozejrzeć zięza produktami tutti frutti.:)
Rzeczywiście te zakupy można nazwać szaleństwem, bo sporo tego :D Też mam ochotę wypróbować Balneokosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna okazja z tymi perfumami Amazing Paradise. Sama mam na nie ochotę ;)
OdpowiedzUsuńo, widzę tu mój ulubiony tusz z YR :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta seria Hamman czyli olejek i peeling z Yves Rocher.. już je kiedyś wąchałam :-)
OdpowiedzUsuńTusze do rzęs z Oriflame są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńJa juz kilka razy zabierałam się do tego zakupu w YR z -100, ale jeszcze nigdy nie wybrałam tylu kosmetyków, żeby zrobić tak duże zamówienie :P
OdpowiedzUsuń