EC LAB pielęgnacja ciała, odpiężenie i relaks

Jakiś czas temu zakupiłam kilka kosmetyków marki Ec lab. Niestety jak to zwykle bywa, nie wszystkie sprawdziły się. Szampon i odżywka już po kilku użyciach wydałam.
Właściwości myjące szamponu były słabe, a odżywka bardzo obciążała. Tonik nie był zły, ale intensywny zapach zniechęcał do używania. Kosmetyki nie są drogie i praktycznie na każdą kieszeń, więc mała strata. Dziś chciałabym Wam przedstawić dwa bardzo fajne produkty tejże firmy - peeling i olejek pod prysznic. Zapraszam do dalszej części.
Cukrowy scrub do ciała - odmładzający - ANTI AGE  Wchodzące w skład scrubu składniki: organiczne masło shea, aloes, organiczny olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z jagód acai, olej z owoców pomelo, olej z bergamotki - zmiękczają, nawilżają, odżywiają, nasycają witaminami, otwierają i oczyszczają pory, nawilżają i napinają skórę, stymulują regenerację komórek, działają odmładzająco.
Sucrose (cukier), Оrganic Butyrosperum Parkii (organiczne masło shea), Aloe Barbadensis Extract (aloes), Organic Prunus Dulcis Oil (organiczny olej ze słodkich migdałów), Euterpe Oleracea Extract (ekstrakt z jagód acai), Cetyl Alcohol, Citrus Bergamia Essential Oil (olej z pomarańczy bergamotki), Citrus Grandisseed Oil (olej z owoców pomelo), Perfume, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid, CI75810, CI 75125
Moja opinia:
● Opakowanie - tradycyjny, plastikowy kubeczek. W środku dodatkowo zabezpieczony sreberkiem.
● Zapach przyjemny, cytrusowy. Wyczuwalny w trakcie użytkowania
● Peeling można zaliczyć do średnich, ale dobrych zdzieraków. Nie pozostawia tłustej warstwy, co jak dla mnie zasługuje na wielki plus. Nie wysusza skóry, więc balsamowanie nie jest konieczne. Ja z przyzwyczajenia i tak aplikuję na mokrą skórą olejek. 
● Cena 22zł 250ml TUTAJ
● Jestem bardzo zadowolona z tego peelingu i tym razem nabyłam go w innej wersji - Detox. 
Hawajski olej pod prysznic – napięcie skóry.
Wysoka zawartość naturalnych olei (ponad 10%) zapewnia odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry ciała, dzięki czemu nie trzeba po kąpieli używać mleczka lub balsamu. Wchodzące w jego skład - organiczny olej ze pestek brzoskwini, organiczny olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z owoców noni, olej z kwiatów orchidei, ylang ylang – aktywnie nawilżają, napinają, odmładzają i ujędrniają skórę ciała. Olej ma delikatną teksturę i trwały, przyjemny zapach.
Avena Sativa Water (odwar z otrąb owsianych), Organic Prunus Persica Oil (organiczny olej ze pestek brzoskwini), Organic Prunus Amygdalus Oil (organiczny olej ze słodkich migdałów), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Coco-Sulfate, Morinda Citrifolia Liquamen Extract (ekstrakt z owoców noni), Glycerin, Orchis Maculata Flower Oil (olej z kwiatów orchidei), Cananga (ylang ylang), Xanthan Gum, Perfume, Sodium Benzoate,Potassium Sorbate, Sorbic Acid
Moja opinia:
● Producent pisząc w nazwie olej od prysznic na pewno odstraszy wielu potencjalnych konsumentów, którzy nie przepadają za tłustymi kosmetykami. Można by zarzucić producentowi, że wprowadza ludzi w błąd lub nazwa źle została przetłumaczona. Kosmetyk ten nie ma nic wspólnego z olejem, a jego kremowa konsystencja przypomina żel myjący z dodatkiem balsamu. Tak czy siak produkt ten rewelacyjnie myje, całkiem dobrze się pieni i pozostawia skórę przyjemną w dotyku. 
● Zapach jest bardzo ładny i dość mocno wyczuwalny podczas mycia. Otula skórę i utrzymuje się na niej chwilę po wyjściu z łazienki. 
● Cena 18zł - 250ml TUTAJ

Podsumowując oba kosmetyki spisały się na medal i zgrany tworzą duet. Uwielbiam używać ich razem. Kosmetyki Ec Lab nie są drogie, więc śmiało można je wypróbować. Asortyment jest tak szeroki, więc każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. 

Zapraszam na zakupy do sklepu Grota Bryza.

24 komentarze:

  1. Uwielbiam peelingi i po tej opinii się skuszę, cena przystępna więc warto spróbować, a mój obecny się kończy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z tej marki bardzo lubię żele do kąpieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zeli jeszcze nie próbowałam, bo mam sporo innych w zapasie.

      Usuń
  3. mam wszystkie wersje olejków i całkiem fajnie się spisuję jednak wersja hawajska i brazylijska najbardziej odpowiadają mi zapachem. w porównaniu do zwykłych żeli olejki dość słabo się dla mnie pienią ale to akurat dla mnie plus. peelingów jeszcze nie miałam, ale polecam balsamy do ciała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem fanką olejków i balsamy rzadko stosuję.
      Ja olejek z Ec lac aplikuję na gąbkę i piana jest porównywalna do zwykłego żelu.

      Usuń
  4. Myśle, ze ten olej nie olej by mi przypadł bardzo do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja pisałam o szamponie tej marki i mi akurat bardzo przypasował :) Olejek dopiero oglądałam i może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze nic do ciała z tej marki. Za to olej do włosów Eco Lab sprawdza się u mnie bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna marka, świetne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Planuję coś od nich kupić i pewnie zdecyduję się na peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie ten olejek-krem pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Marka totalnie nam nieznana:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Olejek chyba wpadnie w moje ręce ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio otrzymałam olejek pod prysznic i nie dość że zapach jest obłędny to jeszcze to działanie...cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba kosmetyki wyglądają kusząco :) a jak jeszcze piszesz że świetnie działają to chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio zauważyłam, że przeglądając blogi trafiam na marki, których chyba w żaden inny sposób bym nie znalazła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym momencie na rynku jest tyle firm, że ciężko je wszystkie znać. Na blogach pojawia się wiele nieznanych marek.

      Usuń
  15. Poznaję własnie produkty Ec Lab. Teraz zdecydowałam się na mleczko do ciała i krem.Zaciekawił mnie ten olej - nie olej, myślę że prędzej czy później znajdzie się w mojej łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardziej lubię mocniejsze zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Peeling i olej pod prysznic chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Peeling wydaje się naprawdę fajny :) Nie znam marki,ale kuszą mnie jej szampony

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.