Makeup Revolution Paletka I am Naked - zestaw 6 cieni + pomadka - I LOVE MAKEUP

Kolejna propozycja marki Makeup Revolution będzie idealna dla osób ceniących minimalizm kosmetyczny. W palecie znajdziecie cudne cienie i szminkę. Zamiast szminki wolałabym miniaturkę tuszu do rzęs, ale nie można mieć wszystkiego. Jak już wiecie uwielbiam na powiekach brąz i to kolejna moja paletka o bardzo podobnych kolorach. Nie mogłam się powstrzymać. Myślę, że najbardziej skusiło mnie to ładne i funkcjonalne opakowanie. Od razu mówię zdjęć będzie dużo, bo nie mogła się zdecydować, które wybrać.

Moja opinia o pomadce: Spodziewałam się niesamowitego i naturalnego efektu, ale niestety, szminka nie chce malować po moich ustach. Robią się dziwne zacieki, kolor jest nierówny i wygląda nieestetycznie. Muszę przed nałożeniem pomadki użyć sztyftu ochronnego, wtedy prezentuje się, jako tako. W opakowaniu kolor wygląda nie ciekawie, ale po nałożeniu na usta, jest delikatny, brzoskwiniowy. Ogólnie nie jestem z niej zadowolona i szkoda moich nerwów. Nie lubię takich szminek, które nie dają mi komfortu podczas używania i noszenia.

Niewielkich rozmiarów, śliczna formie rozetki paletka skrywa w sobie 6 cieni stylizowanych w beżach i brązach + pomadkę nude. Opakowanie wizualnie prezentuje się bardzo ładnie, a zamykanie jest solidne i nie otworzy się samo w trakcie noszenia. Aby otworzyć paletkę wystarczy nacisnąć przycisk i gotowe. Cenie są, jak za cenę 25 zł bardzo dobrze napigmentowane. W paletce znajdziemy same potrzebne kolory, aby wykonać makijaż zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjście. Są cienie matowe, satynowe i perłowe. Bardzo mnie cieszy dobra pigmentacja koloru jasnego, który jest widoczny. W Euforii jasne kolory były słabe. Cienie nie osypują się, są łatwe w aplikacji i kosztują niewiele. Na dużego plusa zasługuje mega wyraźne lusterko, które ułatwia malowanie. Duża Pojemność 6,5g pomadka 3,5 g

Paletka kosztuje 24,99 i dostępna jest w drogerii internetowej Nocanka tutaj

Jeśli kolor pomadki nam nie odpowiada, można włożyć inną i nie koniecznie z firmy Makeup Revolution. Ja włożyłam Gosh i też pasuje, ponieważ ramka opakowanie trzyma ją w ryzach.