W sobotę miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu blogerek. Nowy Sącz nie jest wielki, ale czysty i pięknie ukwiecony. Na zdjęciu zamek królewski w Nowym Sączu i zegar kwiatowy. Uwielbiam zamki, ruiny i zwiedziłam praktycznie wszystkie w Małopolsce i trochę spoza. Na zamku w Nowym Sączy byłam chyba ze dwa razy i zawsze bedzie mi się on miło kojarzył.
Do NS wybrałam się z mężem i córką (na zdjęciu :)). Oni pojechali na zamek Rytro ( polecam, niesowite widoki) znajdujący się kawałek za NS. Obecnie Rytro jest parkiem Narodowym, więc nie można podjechać autem.
Po drodze zaliczyłam wpadkę do błota, bo zachciało mi się siku na łonie natury, tak jakby po drodze nie było stacji benzynowych. Dobrze, że tylko buty zamszowe ubrudziłam, bo byłoby niewesoło. Chusteczki nawilżane dla dziecka uratowały sytuację.
Opuściłam moich towarzyszy i udałam się do restauracji na spotkanie blogerek. Kawiarnia Strausse Cafe robi wrażenia już na wejściu. Przepięknie udekorowana i stylizowana na komnaty zamkowe. Nie da się tego opisać słowami, trzeba koniecznie tam zawitać. Polecam. Na mnie zrobiła niesamowite wrażenie.
Organizatorki spotkania Sylwia, Beata, Kinga. Dziewczyny postarały się i przygotowały spotkanie na wysokim poziomie. Zobaczcie ja stół pięknie wygląda :D i te smaczne ciasteczka.
Spotkanie upłynęło w bardzo miłej atmosferze na pogaducha i plotach.
Bardzo się cieszę, że mogłam poznać tyle nowych twarzy i porozmawiać z osobami, które już znam.
Organizatorki zadbały również o kilka drobnych upominków.
Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś spotkamy się w tym gronie.
no no...ile dobroci :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zegar niesamowity :) Zazdroszczę takich spotkań :)
OdpowiedzUsuńWidać, że fajnie się bawiłyście ;) Świetne upominki :D
OdpowiedzUsuńMokre chustki ratują i mnie niemal ze wszystkich opresji :-))
OdpowiedzUsuńmój piękny Sącz <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna relacja, świetne zdjęcia. :) Przyjemna ta restauracja. Jest klimat.
OdpowiedzUsuńTylko Wam pozazdrościć spotkanka... ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się że sie podobało ;)
OdpowiedzUsuńteż mam nadzieję że kiedyś się jeszcze spotkamy ;)
Super było. :)
UsuńPrzepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńMiałaś przygody przed spotkaniem, ale dobrze że wszystko zakończyło się happy endem :)
OdpowiedzUsuńświetne prezenty! :)
OdpowiedzUsuńfajne są takie spotkania :) można się bliżej poznać :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Już samo miasto zachęca...
OdpowiedzUsuńWidać że spotkanie się udało :)świetne upominki !!
OdpowiedzUsuńFajnie było :)
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać :)
UsuńPrzepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy dobrze poznałam, lecz wydaje mi się,że obok Ciebie siedzi Ania - tak ?
OdpowiedzUsuńMiejsce przepiękne na spotkanie!! Wspaniałości!!
OdpowiedzUsuńwidać, że spotkanie bardzo udane w świetnym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja :) Ile nowości! Udanych testów ;*
OdpowiedzUsuńRowniez uwielbiam zwiedzac wszelakie ruiny :) Dobrze, ze mialas dzieciecie chusteczki pod reka, lono natury bywa zdradliwe, wiem cos o tym ;D Swietna kawiarnia, pieknie zastawiony stol :) Fajnie, ze spotkanie sie udalo :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie udane :) lubię takie spotkania, zawsze miło spędzam czas.
OdpowiedzUsuńPiękny ten zegar z roślin !
Bardzo fajnie Wam te spotkanie udało się.
OdpowiedzUsuńFajne sa takie spotkania, chciałabym kiedyś móc iść na takie. ;) A kosmetyki super i jak ich dużo. Czytając "drobne upominki" nie myślałam, że bedzie ich aż tyle. xd
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? O ile mój blog Ci się spodoba, bo ja Twój czytać lubie. ;p
Pozdrawiam, Anu.
widać spotkanie bardzo udane, uśmiechnięte i zadowolone
OdpowiedzUsuńsuper spotkanko:)
OdpowiedzUsuńMiejsce spotkania bardzo urokliwe:) i ile prezentów:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę spotkania :)
OdpowiedzUsuńsuper, że się spotykacie!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę spotkania :D
OdpowiedzUsuńSuper idea takiego spotkania, na pewno okazja do wymiany wielu pomysłów i nowinek:)no i oczywiście poznania osobiscie dziewczyn:)
OdpowiedzUsuń