To już drugi podkład firmy Max Factor który sprawdził się u mnie rewelacyjnie. Pierwszym był Facefinity 3in1 all day Flawles. Podkład idealny do cery tłustej mieszanej. Dzisiaj chciałabym Wam o nim coś więcej opowiedzieć. Zapraszam.
Max Factor Miracle Pure Skin Reset podkład 30-40 Fair to Light
Szklana butelka z pompką. Kosmetyk łączy ze sobą formułę podkładu i serum. Błyskawicznie tuszuje niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry. Zapewnia średnie krycie. Satynowo matowe wykończenie. Mój odcień wpada w żółte tony. Krycie średnie, ale fajnie można go budować. Konsystencja lejąca, dlatego podkład sprawdzi się też w delikatnym makijażu. Używam go głownie, gdy mam więcej czasu na aplikację. Podkład nadaje się do cery mieszanej. Fajnie komfortowo się go nosi, choć lubi ścierać się na newralgicznych miejscach. Widocznie rozświetla skórę i nadaje jej zdrowszy wygląd. Formuła kosmetyku została wzbogacona o niacynamid. Produkt dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych.
Warto wypróbować, jeśli szukacie czegoś lżejszego.
This sounds like a fantastic foundation! The combination of foundation and serum in the Max Factor Miracle Pure Skin Reset really seems to be a game changer, especially with its satin-matte finish and skin-brightening effect. I love how you mentioned that it works well for combination skin and can be built up for more coverage when needed. It’s great to hear that it gives a healthier look and feels comfortable to wear, despite a bit of rubbing in sensitive areas. The inclusion of niacinamide is a nice bonus for its skincare benefits too. Definitely sounds like a product worth trying, especially for those seeking a lighter foundation!
OdpowiedzUsuńI hope you are having a great weekend. You are invited to read my new post: https://www.melodyjacob.com/2025/03/the-breathtaking-adventures-we-had-in-glencoe.html Thank you!
Nie lubię kosmetyków typu podkład tej firmy, strasznie ciemnieje.
OdpowiedzUsuń