Ulubieńcy ostatnich miesięcy.


Znów dałam ciała. Obiecałam pokazywać ulubieńców, co miesiąc, a rzeczywistość okazała się inna. Ostatni wpis z ulubieńcami pojawił się chyba w marcu. Używam ciągle tych samych kosmetyków i tylko od czasu do czasu coś nowego mnie tak naprawdę zaskoczy. Dziś właśnie chciałabym Wam pokazać bardzo dobre kosmetyki, które sprawdziły się u mnie i zostaną ze mną na dłużej. 

Oriflame Happydisiac perfumy + dezodorant w kulce.
Zakochałam się od w tym zapachu i w ostatnim czasie tylko jego używam. Bardzo letni, delikatny zapach, który utrzymuje się prawie cały dzień. Niedawno w katalogu pojawił się dezodorant w kulce i kupiłam, aż dwie sztuki plus dodatkową butelkę perfum. Dezodorant w kulce ma przepiękny zapach, który trwa i trwa, aż do samego wieczora. Możecie mi nie wierzyć, ale Oriflame ma naprawdę dobrze działające antyperspiranty. Oczywiście nie wszystkie, ale większość. Minusem jest opakowanie. W trakcie użytkowania zawartość dosłownie rozlewa się.. Bardzo często muszę zbierać nadmiar chusteczką, bo wszystko się klei. Pomijając ten drobny mankament woda + kulka to mój ulubiony duet na najbliższe kilka miesięcy.

Vianek płyn micelarny. W tym momencie używam już drugiego opakowania i jestem bardzo zadowolona. Do niedawna stosowałam micel z Garniera, ale zrezygnowałam z niego na rzecz Vianka. Szybko i sprawnie usuwa makijaż. Można go stosować również jako tonik, bo nie wysusza skóry. Zapach przyjemny, delikatny i nie nachalny.

Farmona krem wzmacniający do cery naczynkowej czarna orchidea. Kremy z Farmony są genialne, ale ten najbardziej przypadł mi do gust ze względu na cudowny zapach. Dobrze nawilża i nadaje się pod makijaż. Planuję ponowny zakup.

Kobo paletka do konturowania. Lubię ten kosmetyk. Daje naturalny efekt i dobrze współgra z moim podkładem z Catrice. Jak widać na zdjęciu najczęściej sięgam po jasny odcień bronzera.

Farmona zasypka do stóp. Mam problem z nadmiernym poceniem się stóp, dlatego stosuję różne preparaty w sprayu. Kosmetyki Farmony rzeczywiście działają (mam ich kilka) Zasypka chroni przed poceniem, daje poczucie komfortu przez cały dzień.


Znacie, lubicie kosmetyki z mojej listy ? 

44 komentarze:

  1. Również uwielbiam ten micel z Vianka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować ten płyn z Vianka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię tą paletkę z Kobo, jednak pudry są za blisko siebie i są słabo oddzielone ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Płyn micelarny mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam żadnego z przedstawionych przez Ciebie kosmetyków, ale od dawna zastanawiam się nad firmą Vianek

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta paletka z Kobo wydaję się ciekawa,ale boję się, że te "kwadraciki" są za małe i przy okazji bronzera załapie się na róż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku mi to przeszkadzało, że kwadraty są takie małe. Wystarczy odpowiedni pędzel i nie ma problemu z użytkowaniem tej palety.

      Usuń
  7. Nie znam żadnego z tych kosmetyków ale zaciekawił mnie ten duet z Oriflame ;) sąsiadka jest ich konsultantka . Muszę sie przyjrzeć mu bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W cenach katalogowych zestaw wychodzi dość drogo. Polecam poszukać taniej. Ja za wodę dałam 23zł, a kulka 5 zł.

      Usuń
    2. dzięki za podpowiedz :) poszukam :)

      Usuń
  8. Mam z tej serii Vianka krem pod oczy i bardzo lubię, chętnie wypróbuję inne kosmetyki np ten płyn :D Trochę kusi mnie tez ta czwórka z Kobo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic nie miałam, ale na dwa produkty mam ochotę :). Micel Vianka chodzi za mną już trochę, tak samo zresztą jak paletka Kobo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobo paletka do konturowania, bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam okazji nic z tego stosować do tej pory :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. o produkty zupełnie mi nie znane :) muszę poczytać recki

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię kosmetyki Kobo. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Farmona krem mam który mi leży w zapasach ale w wersji nawilżającej więc jeszcze nie wiem jak działa. Też mam problem z poceniem się stóp używam teraz innej zasypki s kwasem bornym działać działa ale wysusza stopy

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam żadnego z nich, choć zapewne ten najjaśniejszy bronzer z paletki to Sahara Sand, który już kiedyś u mnie gościł ;) Wolę jego ciemniejszą wersję Nubian Desert :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam sam bronzer z Kobo. Tą czwóreczkę oglądałam, ale też mi się wydawało, że bronzer będzie najbardziej używany, więc wzięłam duży, bo wygodniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam nic z tych kosmetyków, ale najbardziej z tej listy kusi mnie vianek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Płyn micelarny z Vianek niezmiernie mnie kusi, ale chciałabym coś bezzapachowego, a przynajmniej mniej pachnące niż te serie z Sylveco.
    Kosmetyki do stóp Farmona bardzo lubimy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam z KOBO rozświetlacz i bronzer już któryś raz z rzędu. Są po prostu fantastyczne. A co do micela z Vianka, bardzo chętnie wypróbuję, bo moim faworytem także jest micel od Garniera.

    OdpowiedzUsuń
  20. musze w koncu kupić płyn z vianka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O, tą zasypkę to chyba sobie też wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam okazji używać żadnego z Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  23. Płyn micelarny muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Farmona zasypka do stóp ile złotówek kosztuje??

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna recenzja!!! pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  26. Nic nie miałam! Aż mi wstyd :( Z Vianka mam balsam kojący do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam ten płyn micelarny, tez go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super recenzja i super produkty ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. ten płyn micelarny mam, ale jeszcze czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Znam Nivelazione z Farmony, używałam czegoś podobnego do stóp, jednak w formie dezodorantu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam nic z Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajni ulubieńcy dezodoranty farmony i u mnie goszczą ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię tę paletkę Kobo :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam kiedyś krem z Farmony do stóp.

    OdpowiedzUsuń
  35. zainteresował mnie ten płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie znam nic z tego, ale ten krem z orchidea z farmony mnie bardzo kusi!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja mam spray do stóp Farmony i niestety w ogole nie działa...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.