BANDI LUXURY - Czy tak dziwnie pachnie odrobina luksusu ?


Nieprzyjemna przygoda z kremem pod oczy marki Bandi nie zraziła mnie do przetestowania kolejnego kosmetyku. Tym razem wybór padł na krem do ciała. Opakowanie kosmetyku przyciąga wzrok, więc spodziewałam się w środku całkiem  fajnego kosmetyku, ale po raz kolejny mocno się rozczarowałam. 



Delikatnie opalizujący balsam o bogatej konsystencji. Dzięki zawartości ekstraktu z kwiatów wiśni i lotosu produkt rewitalizuje i łagodzi. Balsam skutecznie chroni skórę przed wysuszeniem i zapobiega jej szorstkości. Dzięki zawartości zmineralizowanej perły, pięknie rozświetla skórę i dodaje jej blasku. Pozostawia skórę doskonale nawilżoną, jedwabiście gładką, elastyczną i przyjemnie pachnącą.


Moja opinia: 
● Opakowanie wizualnie bardzo ładne, posiada wygodną pompkę, która ułatwia aplikację. Pompka zabezpieczona jest dodatkowo zatyczką, dzięki temu możemy opakowanie zabrać ze sobą w podróż i nic nam się nie ubrudzi. 
● Konsystencja lekka, delikatnie perłowa. 
● Można powiedzieć: ładnie pachnie w opakowaniu, ale na skórze już mi się nie podoba i mam ochotę szybko go zmyć.
● Bardzo szybko się wchłania, dlatego do bardzo suchej skóry, raczej się nie nadaje i będzie zbyt lekki. 
● Pozostawia skórę lekko rozświetloną i zdrową, ale efekt nie jest aż tak bardzo widoczny. 
● Cena około 40 zł za 200ml

Jak dla mnie kosmetyk szału nie robi i jest bardzo  przeciętny jak za taką cenę. 




30 komentarzy:

  1. ja miałam emulsję na noc i czasem była ok, a czasem nie wystarczająco nawilżała i musiałam się potem smarować czym innym

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że zapach nie zachwyca, ale może w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Działanie ma ciekawe, ale mógłby dawać lepszy efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam jeden kosmetyk z Bandi, krem nawilżający i lubię go ;) Innych kosmetyków nie znam. CO do zapachu, to są czasem właśnie takie kosmetyki, które ładnie pachną, ale w połączeniu ze skórą zapach jest bardzo dziwny. Mam tak teraz z balsamem do dłoni z Bingo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze niczego od Bandi, ale chyba szybko się do tej marki nie przekonam, ponieważ już wcześniej czytałam, że cena nie koniecznie idzie w parze z jakością... Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzczywiście - za 40 zł spodziewać się można czegoś odrobinę lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  7. No zgadzam się z poprzednim komentarzem. Za 40 zł mozna się spodziewać czegoś lepszego!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam tak często z rożnymi balsamami i kremami - w szczególności czekoladowymi - w pudełku pachną obłędnie, natomiast na skorze... uhhhh.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie testowałam jeszcze nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, Bandi mnie kusi, ale ostatnio więcej czytam o tej marce i mam wątpliwości. Może jakieś próbki by się przydały...

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam z Bandi krem do rąk też mnie nie zachwycił i jeszcze miał mdły zapach. :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałąm jego próbkę i mi się podobał.
    Bardzo też lubię ten złoty - brązujący :)

    OdpowiedzUsuń
  13. raczej bym się nie skusiła właśnie ze względu na zapach, jednak od jakiegoś czasu kuszą mnie ich kremy do twarzy...popieram Joa nowa, próbki by się zdały:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zestaw do oczyszczania twarzy Female i jestem zachwycona. Miałam też próbki, ale kremów do twarzy i u mnie się fajnie sprawdziły. Tego kremu nie mam i raczej nie będę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie zapach to podstawa - niby głupie, ale tyle jest kosmetyków na rynku, że bez problemu można zmienić kosmetyk, który ma same zalety oprócz zapachu, na inny, który pachnie pięknie i dobrze zadba o naszą skórę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się zraziłam do Bandi po ich kremie BB więc nie wiem czy po coś jeszcze sięnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja wiele razy miałam ochotę, żeby sobie coś kupić z bandi, ale jak dotąd nie używałam niczego od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  18. za taką cenę można mieć coś lepszego

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam, ale opakowanie rzeczywiście kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba nie jest wart takiej ceny :/ a szkoda...
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  21. om luksusowy to on zbytnio nie jest :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Używałam wielu kosmetyków Bandi i jak do tej pory wszystkie spełniły moje oczekiwania. Najważniejszy jest dobór odpowiedniego preparatu do rodzaju skory.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bandi mnie ciekawi już parę lat i nigdy nie miałam okazji wypróbować czegoś o nich :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja kosmetyki wybieram głównie nosem.... :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja nie miałam nic z tej firmy, ale z tego co piszesz to rzeczywiście za tą cenę mógłby być lepszy.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie podobają mi sie ich tanie opakowania. Byłam kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej w tej firmie- odniosłam mega negatywne wrażenie. Panie które prowadziły rekrutacje były mega nie miłe, wyniosłe, jakby ich kosmetyki to było złoto.. W dodatku chyba przyjęły sobie za punkt honoru żeby osoba rekrutowana poczuła sie ze nic nie umie i jest nikim ;) szkoda, przykre doświadczenie

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam peeling Bandi i byłam mega zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mialam probke tego kremu, ale tez nie zachecila mnie do zakupu pelnej wersji.
    Opakowanie faktycznie jest bardzo ladne i zachecajace!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.