Kosmetyki marki Softer coraz bardziej staja się popularne w internecie, wcale nie ma się co dziwić - otrzymujemy dobrą jakość za niską cenę. Dziś przyszła pora na testy tuszów Designer Beauty, tak się składa mam w kolorze czarnym i brązowym. Szczerze powiedziawszy nie miałam nigdy tuszu w kolorze brązowym, i tu będziecie mogli się przekonać czy widać różnicę czy nie między black/brown. Mascara Lash Shocking tutaj mi osobiście przypadła do gustu, sprawdźmy jak sprawdza się te tusze
Producent pisze: Softer Desinger Beauty Mascara to tusz dający wszechstronne
efekty. Specjalnie zaprojektowana szczoteczka i jej równomiernie rozmieszczone
włoski gwarantują idealnie wyczesane rzęsy, wydłużenie i pogrubienie. Zwężenie
na końcu szczotki pozwala dotrzeć do tych najkrótszych, w wewnętrznym kąciku
oka. Odpowiednia konsystencja nie oblepia rzęs, a otula je dając w rezultacie
spektakularny efekt przyciągający spojrzenia. Składniki zapewniają odżywienie,
witalność i siłę.
Efekty:
Moja opinia:
- opakowanie smukłe, długie w ciekawym kolorze
-tusz dostępny w wersji czarne i brązowej
- aplikacja jest szybka,nie sprawia żadnych problemów
-efekt jaki uzyskałam to delikatnie podkreślone rzęsy, ładnie rozdzielone - wygląda to jakbym miała swoje takie rzęsy, a nie nałożoną mascarę - mascara która nie rzuca się w oczy
- tusz to typowy dzienniaczek, efektów spektakularnych raczej nie uzyskamy, choć dla chcącego nic trudnego
- ładnie maluje rozdziela nie skleja rzęs i nie tworzy grudek
-nie osypuje się w ciągu dnia
- wytuszowane rzęsy są elastyczne dobrze wyczesane
-czy widać różnicę między czarnym a brązowym raczej znikomą.
U mnie tusz się sprawdza jeśli potrzebuję szybko wyjść i naturalnie podkreślić rzęsy. Jednak zdecydowanie wolę mocniejszy efekt jaki daje np Softer Lash Shocking.
Jeśli lubicie dzienny efekt polecam wypróbować
cena 10 zł brąz, czarny 12 zł
Efekt całkiem spoko, cena też:)
OdpowiedzUsuńMoże chciałabyś wygrać voucher na zakupy do świetnego sklepu? Zapraszamy na konkurs!!
w wolnej chwili na pewno wpadnę zobaczyć
Usuńdziękuje za wizytę
zainwestowałabym w czarny ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety wymagam od tuszu bardziej spektakularnych efektow ponieważ lubie mocny i wyrazisty makijaż oczu a przy takim moje rzęsy gina. Nie mówie tu o przemalowaniu czy tez rzesach posklejanych, ale ładnie podkreslonych i wyraznych:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie znałam firmy Softer :) Szczoty fajne maja te tusze :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy brązu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maskary wcale.
OdpowiedzUsuńAle ja wolę silikony...
ale piękne rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńpięknie rozdziela rzęsy, ja jednak wolę silikonowe szczoteczki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tusz! :) Ja też wolę mocniejsze, jednak ten również mnie zainteresował :) Ładnie rozdziela rzęsy i faktycznie wygląda bardzo naturalnie! :)
OdpowiedzUsuńja mam aktualnie rimmel i sobię chwalę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na lasagne :)
Fajny delikatny efekt. Ja wolę jednak bardziej podkreślone oczy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam brązowego tuszu, a takie szczoteczki lubię :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą maskarę na oczy,lubię takie szczoteczki,choć efekt na rzęsach mógłby być ciut lepszy-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie brąz raczej nie dałby żadnego koloru, bo mam naturalnie ciemne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wydłuża:)
OdpowiedzUsuńWydłuża super, ale ja jednak od tuszu oczekuję nieco mocniejszych efektów ;)
OdpowiedzUsuńDość fajnie wygląda...
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten tusz :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt delikatny efekt ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda na rzęsach, choć jest to delikatny efekt :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEfekt ok ale chyba raczej dla blondynek, ja preferuję bardziej wyraziste rzęsy :) Duży + to cena ;]
OdpowiedzUsuńLubię brązowe tusze, a zwłaszcza brązowo czarne.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda u Ciebie, czasami mniej znaczy więcej a ten naturalny efekt jest super
OdpowiedzUsuńTaki tusz nie dla mnie, ja wolę wyraziste oko ;-)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie bo nie lubię mieć mocnego makijażu :)
OdpowiedzUsuńWolę mocniejszą czerń :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam brązowego, całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam czarny tusz. Na początku był ok, ale bardzo szybko wysechł na wiór. No i rzeczywiście efekt jaki daje jest bardzo naturalny. Ja jednak wolę mocniej podkreślić rzęsy, bo moje naturalne są żałosne :P
OdpowiedzUsuńefekt całkiem całkiem na tak jak mówisz szybkie wyjścia - ale jednak są lepsze :)
OdpowiedzUsuń