Magia Świąt Bożego Narodzenia.

Święta Bożego Narodzenia, to magiczny czas bycia razem, to magia opleciona zwyczajami, tradycjami i wierzeniami. W tym dniu wszystko się może zdarzyć. Nawet życzenia się spełniają jeśli w nie mocno wierzymy. Cała ta magia jest wewnątrz nas i tylko od nas samych zależy jakie te święta będą. Nie wystarczy nakupić prezentów, ubrać choinkę, "odbębnić" życzenia i cały ten czas związany ze Świętami, aby potem móc narzekać, jak to było beznadziejnie, jak to czasy potrafiły się zmieniły. Chcąc poczuć magię Świąt warto popracować nad sobą i zamiast oczekiwać, że samo spadnie, zrobić coś dobrego dla siebie oraz innych. Czasem wystarczy tak niewiele, miłe słowo, rozmowa, niewielka pomoc, przeprosiny. Pamiętajcie dobro zawsze wraca.
W tym roku postanowiłam zostać Mikołajem. Poznałam niedawno bardzo sympatycznych ludzi, którym nie wiedzie się najlepiej. Zostawiłam na bramce upominek, który wywołał radości i uśmiech na ich twarzach. Tak więc widzicie drobna rzecz, a cieszy. W wielu domach praktykuje się wspólne obdarowywanie się prezentami. U mnie tego nigdy nie było, dlatego wolę sama sobie coś kupić, niż otrzymać nietrafiony prezent. 
Jeśli jednak lubicie obdarowywać bliskich prezentami, to przy okazji chciałabym Wam pokazać kilka propozycji marki Oriflame. Najbardziej uniwersalnym i rozpoznawalnym kosmetykiem marki są ich słynne miodki. Możemy kupić pojedynczy kartonik, albo taki zestaw 4 kremów, zapakowany w eleganckie pudełko. Chyba nie ma takiej osoby, która by na nie narzekała. Nawet jeśli opakowanie nam nie odpowiada możemy przełożyć zawartość do czego innego. 
Perfumy chyba są najpopularniejszym prezentem. Tutaj trzeba być ostrożnym i warto poznać preferencje zapachowe osoby obdarowywanej. Myślę, że nikt nie lubi dostawać nietrafionych prezentów. Takimi absolutnymi perełkami z ogonem są Giordani Gold Essenza oraz Ecalt Mon parfum. 
Oriflame posiada również takie super zestawy do twarzy. Ja tym razem wybrałam sobie wersję rozświtlającą, bo jak już pisałam we wcześniejszym wpisie. Zdrowa, promienna cera nigdy nie wychodzi z mody, dlatego warto ku temu dążyć. Szkoda, że marka nie wypuściła kalendarza adwentowego, bo chętnie bym go kupiła.

5 komentarzy:

  1. Wszystko jest tak pięknie zapakowane, że aż szkoda ruszać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemnie jest dać komuś w prezencie coś fajnego i sprawić mu radość :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie przepadam za kosmetykami oriflame.

    OdpowiedzUsuń
  4. Każda z tych propozycji jak dla mnie jest ,świetna. Te kuleczki są super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zestaw z miodzikami jest extra. Mnie osobiście jednak brakuje w nim czekoladowego, to mój ulubiony od wielu już lat. Polecam jednak bo miodziki to prezent uniwersalny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.