Nie wiem czy też tak macie, ale moja skóra pod pachami bardzo szybko przyzwyczaja się do dezodorantów. Po pewnym czasie ulubieńcy przestają działać. Mam też wrażenie, że kulka kulce nierówna i niby ten sam kosmetyk a działa inaczej. Niedawno wychwalałam kulki Nivea, a obecnie wielbię produkty Fa. Odkryłam też ciekawy sposób, który rzeczywiście działa i zmniejsza pocenie się. Jeśli zainteresowałam Was, to zapraszam do czytania. W dalszej części znajdziecie odpowiedz.
Antyperspirant w kulce Pink Passion poznałam dzięki jednemu z Boxów. Niechętnie podeszłam do testów, bo skoro drogie kosmetyki zawodzą, to co może taka tanioszka za 6 zł. Jak się okazało dezodorant okazał się świetny, co prawda nie hamował w 100% pocenia się, ale rewelacyjnie chronił przed przykrym zapachem. Zaczęłam też stosować zwykłe antyperspiranty w sprayu, jako uzupełnienie, odświeżenie się w ciągu dnia. Pięknie pachnie antyperspirant w sprayu FA Fresh & Dry Green Tea. Jak na razie mój zestaw sprawdza się bardzo dobrze i jestem z niego zadowolona.
Jakiś czas temu w jednym z komentarzy przeczytałam też ciekawą poradę. Blogerka polecała zieloną glinkę w proszku na problemy z poceniem się. Miałam okazję aplikować glinkę na twarz, ale efekty nie były jakieś spektakularne. Może troszkę mniej świeciłam się, albo mi się, to tylko wydawało. Nie mniej jednak postanowiłam wypróbować i nałożyłam glinkę zieloną na pachy na 10 minut. Oczywiście znów sceptycznie podeszłam do eksperymentu. Jak się potem okazało przez cały tydzień rzeczywiście mniej się pociłam i nie musiałam stosować antyperspirantu. Wystarczył sam zwykły deo spray. Sposób z glinką wypróbowałam też na stopach i metoda ta również się sprawdziła. Najlepiej glinkę aplikować raz na tydzień, wtedy gruczoły normalizują się. Czytałam też o glince białej i jej super właściwościach, dlatego, jak tylko skończę zieloną, to zakupię białą. Obecnie stosuję glinkę z Nacomi.
W komentarzu napiszcie Swoich faworytów w walce z poceniem się. Może macie jakieś skuteczne, domowe sposoby. Podzielcie się, być może komuś Wasza porada przyda się.
A ja jakoś Fa unikam.. sama nie wiem dlaczego :) Najchętniej sięgam po nivea, a często nawet isana z rossmanna, bo mają świetnie a tanie rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńMam ten z Fa lubię go za zapach ale u mnie nie działa jak i większość produktów z drogerii chyba bym musiała coś w aptece kupić :/ lubię też kulki z garniera
OdpowiedzUsuńA na mnie Fa w ogóle nie działa, teraż używam Rexony i jakoś daję radę:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam większych problemów z potliwością, dlatego większość takich produktów dobrze u mnie działa. Byleby tylko nie zostawiały nieprzyjemnej powłoki na skórze.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się DOVE i Rexona.
OdpowiedzUsuńTanie, ale wydaje się rzeczywiście skutecznie - kupię przy najbliższej okazji ^^!
OdpowiedzUsuńU mnie FA się nie sprawdza niestety zbyt dobrze
OdpowiedzUsuńTe produkty, ktore pokazalas w ogole mi nie sluza. Aktualnie uzywam adidasa :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię te w sztyfcie :D
OdpowiedzUsuńCiekawe te antyperspiranty. Kiedyś używałam FA
OdpowiedzUsuńFa u mnie się nie sprawdza ;/ Za to najlepszy jest dla mnie Lady Speed Stick w żelu ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię jakoś Fa :/
OdpowiedzUsuńDawno już miałam antyperspiranty marki FA, głównie kupowałam te w sprayu.
OdpowiedzUsuńUżywałam Fa i byłam zadowolona.Ja za każdym razem kupuje inny i każdy mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem bardzo potliwa i większość kulek u mnie działa. Pamiętam, że słaba okazała się u mnie Nivea Invisible.
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam zapachy Fa zwłaszcza te słodkie <3 Używałam już zarówno kulek jak i dezodorantów w sprayu, niestety mam trudną przypadłość, ponieważ cierpię na dużą nadpotliwość i zastanawiam się czy nie powinnam skorzystać z zabiegu botoksem, który jak ostatnio przeczytałam wspiera leczenie nadpotliowści . Jeśli chodzi o naturalne sposoby jakie stosowałam to zmieniłam przede wszystkim ubrania na takie, które są przewiewne i dbam o to aby nie kąpać się w gorącej wodzie, bo gdzieś czytałam ze to wspiera pocenie się. Niestety nie zauważyłam po tym żadnych rezulatatów ;c Powiedzcie czy ktoś próbował tego zabiegu i może go polecić albo odradzić? Taka duża nadpotliwość sprawiła mi już wiele niezręcznych chwil ;/
OdpowiedzUsuń