W pudełku Pure Beauty otrzymałam podkład do twarzy Max Factor Face Finity. Otworzyłam go stosunkowo niedawno, pomimo, że pudełko otrzymałam pod koniec sierpnia. Niestety nie było czasu. Wakacje, wyjazd, odpoczynek był na pierwszym planie. Zresztą na wakacjach z reguły się nie maluję, wychodzę z założenia, że w obcych stronach nie znają mnie, więc malować się nie muszę :D. Poza tym skóra tez musi odpocząć i zregenerować się. Bez przedłużania, zapraszam na recenzję, warto. Wpadajcie.
Max Factor Facefinity 3IN1 All Day Flawless Podkład do twarzy -c50 natural Rose. Nowa formuła bestsellerowego podkładu Facefinity, została odświeżona i jest jeszcze bardziej doskonała. Podkład utrzymuje się na skórze nawet do 30 godzin. Jest odporny na czynniki klimatyczne, takie jak woda, wilgoć, zanieczyszczenia, promieniowanie UV/UVB i światło niebieskie.
Jak już wspomniałam na wstępnie jestem zachwycona odkryciem. Jako posiadaczka cery mieszanej w kierunku tłustej mam problem z dobraniem podkładu, który będzie wyglądał ładnie przez cały dzień. Już pierwsze użycie niesamowicie mnie zaskoczyło. Wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby ładnie wszystko zakryć. Mam wrażenie, że podkład dużo lepiej wygląda nie przypudrowany, niż z pudrem, choć może to wina pudru. Spróbuję jeszcze z pudrem Max Factor. Moja cera wygląda ładnie prawie cały dzień, nie świeci się, jak po innych podkładach. Wielkim plusem jest fakt, że w końcu mogę stosować mocną kurację nawilżającą, bo im lepiej nawilżona cera to ten podkład lepiej się trzyma. Minusów nie zauważyłam żadnych. W końcu moja cera prezentuje się fajnie, a co najważniejsze nie świecę się w strefie T. Polecam wypróbować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.