Wiosna 2015 według KOBO - neonowe cienie - swatche


Pytałyście mnie ostatnio, jak prezentują się na żywo neonowe cienie z Kobo, dlatego dzisiaj chciałam Wam je bliżej przedstawić. Cienie prezentują się pięknie zarówno na zdjęciach, jak i na powiece. Jeśli lubicie zaszaleć i ożywić swój makijaż choć trochę, polecam i zapraszam do oglądania.

Denko marzec


W tym miesiącu projekt denko będzie troszkę wcześniej Sprzątanie przedświąteczne skłoniło mnie do porządków w szufladach z kosmetykami, rozstania się z kilkoma zalegającymi i nie używanymi produktami. Oglądając filmiki Niesiax83 o minimalizmie naszła mnie refleksja i też zadałam sobie pytanie; Po co wszystko trzymać, skoro używam tylko od wielkiego halo lub w ogóle. Bardzo często zaglądam do swoich szuflad i po prostu wyrzucam coś co nie jest mi potrzebne, a jeśli jeszcze jest zdatne do użytku wydaję. Zapraszam na efekty moich porządków.

Wyhodowałam sporo baby hair i zatrzymałam wypadanie, dzięki masce stymulującej wzrost włosów Nacomi


Ostatnio nie eksperymentuję również z włosami i stosuję jeden produkt do samego końca. Takie eksperymentowanie dostarczyło mi sporo wiedzy i teraz wiem mniej więcej, co służy moim włosom i skórze głowy. Wczoraj byłam w Naturze, Rossmanie i zakupiłam kilka sprawdzonych już produktów np; szampon z mocznikiem za 5 zł. Tanie nie znaczy wcale złe. Moje włosy dostały niezłego kopa i rosną, jak oszalałem, co spowodowało ten efekt dowiecie się w dzisiejszym poście.  W najbliższym czasie pojawi się aktualizacja włosowa :)

Jak wygląda pielęgnacja mojej twarzy. - długi wpis


Niestety, nie wiem do końca, jaki mam rodzaj skóry, bo z jednej strony świece się w strefie T, a z drugiej odczuwam ściągnięcie po wielu kremach, więc pewnie mieszana. Postanowiłam nie zwracać sobie tym głowy i skupić się na nawilżaniu. Wiem z własnego doświadczenia (eksperymenty z włosami), że nawilżanie potrafi zdziałać cuda w przypadku każdej cery. 

Mocny zapach w kosmetyku dla maluszka ? Mustela mleczko nawilżające do ciała - jestem na NIE.


Moja córka już niedługo skończy 3 lata, a ja dalej stosuję różne produkty emolientowe, ( jeśli tak się je prawidłowo nazywa), apteczne. Uważam, że lepiej zapobiegać niż potem leczyć. Dla przypomnienia powiem, że dziecko urodziło się z bardzo suchą skórą, a ja nie wiedziałam jakie produkty powinno się stosować. Pomogły mi kosmetyki Oillan i bardzo długo ich używałam. Może kiedyś napiszę wpis dotyczący pielęgnacji skóry małego dziecka, a dziś opowiem o kosmetyku, który nie należy do najtańszych, ale kupiłam z ciekawości.

Otul swoje ciało pięknym zapachem i cudowną konsystencją - Tołpa krem - kokon do ciała


Zakładkę Polecam będę na bieżąco uzupełniać w moje perełki, ale trzeba chwilę poczekać. Chciałaby, aby znalazły się w niej produkty, które na stałe zagościły w mojej pielęgnacji. Nawet, jak testuję różne nowości, to do pewnych kosmetyków, produktów zawsze wracam ponownie. Nie chcę ich powielać w ulubieńcach, bo jest to bezsensu, dlatego pomysł na zakładkę. Dodawane produkty będę  przedstawiać co jakiś czas w poście, więc będziecie na bieżąco. Dziś w pochmurną niedzielę zapraszam na przyjemną notkę o balsamie do ciała.

Evree Super Slim - olejek do ciała modelujący - zmiany blogowe na wiosnę :)


Mam nadzieję, że podoba się zmieniony wygląd bloga. Chciałam żeby było bardziej przejrzyście i chyba mi się to udało. Jeszcze kilka zmian będzie; powstaną posty tematyczne i pojawi się nowa kategoria produktów polecanych przeze mnie. Jest również wyszukiwarka, która ułatwi poruszanie się po moim blogu. Mój blog zyskał nowy wygląd dzięki wspaniałej Kasi z bloga  http://www.juststayclassy.com.pl/ - Polecam

Wiosenne nowości w szafach Sensique, Kobo, My secret


Firmy kosmetyczne nie przestają nas zaskakiwać. Kobo proponuje nam makijaż bardzo wyrazisty i kolorowy. Neonowe cienie umieszczone w pojedynczych blistrach pozwolą stworzyć swoją unikatową paletkę. My Secret wprowadziła wiosenną kolekcję kredowych lakierów o wykończeniu matowym. Sensique zaskakuje nas brokatowymi lakierami do zdobień. Nowości jest o wiele więcej, a ja dziś pokażę Wam kilka z nich.

EOS - krem do golenia vanilia i granat z maliną. Depilacja bez podrażnień ? HIT czy KIT



W okresie letnim zawsze mam problem z podrażnianiami po goleniu nóg, dlatego cały czas szukam, testuję różne produkty w poszukiwaniu takiego, który nie bedzie powodował dyskomfortu i czerwonych kropek. Niedawno odkryłam dość ciekawy kosmetyk do golenia i chciałbym Wam o nim dziś napisać słów kilka. Myślę, że będzie on moim hitem tego lata.

Sylveco - krem brzozowy z betuliną - krem do cery wrażliwej, atopowej, przesuszonej - uwielbiam.


Bardzo rzadko piszę o kremach do twarzy, bo zwykle moja przygoda kończy się po kilku użyciach. Krem trzeba testować minimum miesiąc, aby ocenić jego działanie rzetelnie. Wiele kremów powoduje u mnie efekt ściągnięcia i nie dostarcza mi odpowiedniego nawilżenia. W poszukiwaniu swojego ideału trafiłam na pozytywną recenzję kremu brzozowego i postanowiłam zakupić. Lekki krem brzozowy nie sprawdził się u mnie, więc do tego podeszłam bardzo sceptycznie i zanim po niego sięgnęłam poleżał sobie trochę w zapasach. Jesli macie taki sam problem jak ja - polecam przeczytać moją opinię.

ROZDANIE URODZINOWE - Wygraj paletę cieni Makeup Revolution ESSENTIAL MATTES 2


Zawsze jest odpowiednia okazja, aby zrobić rozdanie. Myślę, że nagroda Was zainteresuje, bo w wielu sklepach paletka matów stała się hitem i bestselerem
Już niedługo moje urodziny, dlatego zapraszam Was na rozdanie.

Sylveco oczyszczający peeling z korundem do twarzy


 Mam cerę naczynkową i przez jakiś czas używałam tylko peelingów enzymatycznych. Pelingi enzymatyczne są bardzo delikatne i nieraz miałam wrażenie, że działają tylko powierzchniowo, a głębiej np; w porach zanieczyszczenia pozostawały. Raz w tygodniu nakładam na twarz na 30 minut maskę algową, więc postanowiłam wypróbować coś mocniejszego, a zarazem delikatnego dla skóry. Wybór padł na peeling oczyszczający z Sylveco i dzisiaj będzie o nim notka.

Garnier NeoFruity Flower nowa generacja dezodorantów w kremie. Czy warto?


Od dawna szukam idealnego antyperspirantu, dlatego lubię wypróbować każdą interesującą nowość, która pojawia się na rynku. Kulka z Garniera o dziwnym kształcie bardzo wiele razy gościła w moich denkach, ulubieńcach, ale wycofano ją, a ta okrągła nie radzi sobie z przykrym zapachem (na pewno wiecie o czym mówię). Pomyślałam, że produkt w kremie może być fajną alternatywą. Jeśli jesteście ciekawi, jak się kosmetyk spisał w moim przypadku - zapraszam na recenzję.

Nacomi arganowy krem pod oczy - kosmetyk, który uzależnia.



Krem po oczy pokazywałam w ulubieńcach lutego, więc dzisiaj chciałabym napisać o nim coś więcej. Po raz pierwszy zobaczyłam go na blogach po koniec roku. Większość osób bardzo pozytywnie o nim się wypowiadała i u niektórych nawet wystąpił jako ulubieniec roku. Kosmetyki Nacomi bardzo pozytywnie mnie zaskakują, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok tego kremu. Kupiłam i nie żałuję.

Drobne zakupy



 Na zewnątrz dziś u mnie słonecznie i ciepło, a w domu zimno nieprzyjemnie. Pewnie znów będzie kryzys blogowy, bo słoneczne dni nie sprzyjają siedzeniu i pisaniu na komputerze. Dzisiaj luźny wpis dotyczący moich skromnych zakupów, więc zapraszam.

Bell - klasyczne pomadki na każdą kieszeń


Dzień Kobiet w tym roku był dla mnie wyjątkowo obfity w słodycze. Otrzymałam tulipany, bombonierki, czekoladki. Powiedzcie mi, jak tu unikać słodyczy, skoro same przychodzą. Ja po prostu nie powinnam mieć nic słodkiego w domu - najlepsze wyjście. Miałam też wczoraj pecha i wysypałam swój ulubiony podkład AM :( Zastanawiałam się ostatnio, jak opakowanie otworzyć, aby dosypać inny odcień, a wczoraj samo dno odpadło. Tyle mojego marudzenia, a dziś zapraszam na notkę o pomadkach do ust marki Bell.

Dzień Kobiet WYNIKI ROZDANIA


Zgodnie z obietnicą mam  dla Was wyniki rozdania okazji Dnia Kobiet.

Na wstępie wszystkiego najlepszego życzę wszystkim Paniom i bez zbędnego gadania przechodzimy do losowania. 

SENSIQUE - testujemy różne produkty


Jakiś czas temu otrzymałam kilku produktów marki Sensique. Oczywiście fotki leżą już chwilę na komputerze, a ja sobie zapomniałam o zrobieniu wpisu. Dzisiaj postanowiłam nadrobić zaległości i zapraszam na moje wrażenia z testowania. 

Spotkanie blogerek - MAJÓWKA Z RODZINĄ


18 maja podkrakowskie blogujące mamy pragną razem uczcić Dzień Matki, Dzień Dziecka oraz Dzień Ojca spotykając się w Cafe Kontynenty. 
Jeżeli jesteś z okolic Krakowa, blogujesz  i chcesz razem ze swoją rodzinką bawić się z nami to zachęcamy do zgłoszenia.

Już niedługo wiosna. Zadbaj o siebie i swoje samopoczucie.


Aby żyć zgodnie ze swoim ciałem powinniśmy cały rok dbać o siebie, a nie tylko od święta. Zima z reguły bardzo nas rozleniwia. Gdy na dworze zimno, wietrznie i nieprzyjemnie nie mamy ochoty na ćwiczenia, dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne. Marzymy o gorącym kubku herbaty i ciepłym milutkim kocu. Wcale się temu nie dziwię, bo sama nie mam ochoty wystawić nosa na mróz. Niosę, jednak dobre wieści - już niedługo będzie kalendarzowa wiosna, więc warto zadbać o siebie, aby latem nie mieć kompleksów. 

Naturalne kosmetyki dostępne w kuchni - przyjemne z pożytecznym.


Kosmetyki naturalne cieszą się coraz większym powodzeniem, dlatego zamiast wydawać sporo pieniędzy na produkty gotowe, można wykorzystać różne składniki, które znajdziemy w kuchni. Przygotowanie domowej mikstury wymaga poświęcenia chwilki czasu, ale efekty będą dużo lesze, niż po zastawaniu kosmetyku przetworzonego. Nasz portfel również nam za to podziękuje.
W dzisiejszy artykule przedstawię kilka prostych domowych sposobów na połączenie przyjemnego z pożytecznym. 

Zbliża się Dzień Kobiet ............


W dzisiejszych czasach Dzień Kobiet nie jest obchodzony tak hucznie jak dawniej. Jedni pamiętają, inni zarzekają się, że nie obchodzą. Wielu pracodawcom szkoda kasy na drobny upominek, czy kwiatka. Aż nie mogę uwierzyć, że kiedyś święto było obowiązkowe. Prawda jest taka, że każda kobieta w głębi duszy liczy, na choć mały, miły gest. Zapraszam na trochę historii w pigułce i kilka propozycji upominków.

Ulubieńcy lutego 2015


Bardzo rzadko piszę o ulubieńcach, ale postanowiłam, to zmienić i co miesiąc wybierać kilka kosmetyków, które w danym miesiącu mnie oczarowały. Znów się powtarzam, ale dalej moimi perełkami jest żel do mycia twarzy Effaclar oraz maska peelingująca do skóry głowy Planeta Organica. Zapraszam na krótki wpis.