W weekend majowy pogoda w moich okolicach robiła sobie żarty. Raz świeciło słońce przebijając się przez chmury, potem padał deszcz i wiał nieprzyjemny, zimny wiatr. Dziś trochę się rozpogodziło, ale nie jest zbyt ciepło Jeśli weekend spędzamy w domowym zaciszu, można ten czas wykorzystać na relaks, odprężenie i pielęgnacje np: naszych stóp.
Po sezonie jesienno- zimowym skóra stóp jest zwykle niedotleniona, szybciej się przesusza widoczne są też zgrubienia na piętach, krawędziach stóp czy poduszkach palców. Już niedługo zrzucimy ciężkie obuwie, dlatego czas najwyższy przygotować stopy na noszenie sandałów, klapek.
Właściwie pielęgnowane stopy mogą stać się nasza ozdobą. Pielęgnacja nie jest wcale trudna, ani pracochłonna i nie wymaga drogich kosmetyków. Wystarczy poznać kilka prostych zasad, by móc pochwalić się pięknymi stopami.
Stopy nie posiadają gruczołów łojowych, dlatego bardzo łatwo ulegają przesuszeniu, a suchy naskórek szybko grubieje, rogowacieje, a czasami nawet pęka. Noszenie niewłaściwego obuwia, sztucznych skarpetek wzmaga pracę gruczołów potowych, a wilgotne środowisko może doprowadzić do rozwoju grzybicy i dyskomfortu. Należy pamiętać o codziennym myciu stóp i zmienianiu skarpet na czyste. Oprócz częstszego mycia warto stosować kremy o działaniu antyperspiracyjnym lub dezodoranty do stóp – nawet kilka razy dziennie
Zacznij od kąpieli stóp
Najlepszym sposobem na zmiękczenie zrogowaciałego naskórka, jest kąpiel 10 -15 minutowa w ciepłej wodzie z dodatkiem soli kosmetycznej lub zwykłej spożywczej. W aptekach dostępne są również sole lecznicze przeznaczone specjalnie do stóp. Sprawdzą się również różnego rodzaju olejki płatki mydlane, szampon, płyn do kąpieli, i każdy inny preparat myjący. Jeśli mamy problem z nadmierną potliwością dobrym rozwiązaniem będzie dolanie do wody naparu z ziół ( pokrzywa, tymianek, szałwia), które regulują pracę gruczołów łojowych i odkażają.
Usuń zrogowacenia, zgrubienia i odciski.
Jeśli warstwa zrogowaciała jest bardzo gruba najpierw zetrzyj ją specjalną tarką do pedikiuru, ale nie za mocno, bo pozbywasz stopy warstwy ochronnej i przez to będzie bardziej podatna na urazy. Potem wygładź skórę peelingiem lub pumeksem. Starannie zajmij się piętami, bo one przysparzają nam zawsze najwięcej kłopotów pękając, zwłaszcza, gdy nie nosimy skarpetek. Nie jest to przyjemne, a czasami bywa bardzo bolesne. Przyczyn może być wiele, jak np: przesuszenie skóry, brak witamin, noszenie niewłaściwego obuwia, bak higieny czy niewłaściwej pielęgnacji. Ewentualne odciski też warto usunąć stosując przez kilka dni specjalny plasterek (do kupienia w aptece) lub maść z kwasem salicylowym. Jeśli nie musisz nie wycinaj skórek, tylko użyj preparatu zmiękczającego i odsuń patyczkiem. Obetnij paznokcie cążkami prosto starając się jak najmniej wycinać je po bokach.
Nawilżaj, jak najwięcej
Najlepiej wybieraj kremy specjalne do stóp, zawierające mocznik, który rozpuszcza martwy naskórek i wygładza skórę. Staraj się unikać kremów zbyt tłustych, ponieważ pod tłustą warstwą gruczoły potowe będą intensywniej pracowały. Na 20 minut przed pójściem spać można zastosować gotową maskę w postaci skarpetek.
Noś wygodne obuwie
Wygodne buty to zapobieganie męczeniu się stóp i całego ciała. Najlepiej, aby obuwie było wykonane ze skór naturalnych. Warto je kupować popołudniem, kiedy stopy są lekko obrzmiałe. Starannie należy dobrać kształt butów, jak również materiał, z którego są zrobione.
● BingoSpa Sól do stóp ze skłonnościami do grzybicy , pękania między palcami.
● Kellermann Kellermann tarka do stóp metalowa.
● Xpel Argan Oil skarpetki złuszczająco-nawilżające.
● She foot krem na suche i pękające pięty.
● She foot krem na suche i pękające pięty.
● Nuxe Reve de Miel krem do nóg do bardzo suchej skóry.
● Scholl Velvet Smooth krem nawilżający.
● Scholl Velvet Smooth krem nawilżający.
Warto wiedzieć, że najlepsze dla stóp jest chodzenie na bosaka zarówno po piasku, trawie, wodzie, jak również w domu. Wtedy skóra stóp swobodnie oddycha i relaksuje się.
Moją zmorą jest to, że nieregularnie nawilżam stopy :( Ale coś jest w tym chodzeniu na boso, moje stopy wyglądają gorzej zimą, kiedy są ciągle zakryte niż latem :)
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z nawilżeniem, ale ostatnio zaczęłam dbać o pięty, bo zaczęły pękać
UsuńUwielbiam kosmetyki she foot :)
Przydadzą mi się te rady :)
OdpowiedzUsuńKąpiel z olejkami jest najlepsza :) no i ważne jest dbanie o odsuwanie skórek :)
OdpowiedzUsuńKąpiel olejkowa jest najlepsza :) Zgadzam się
UsuńProblem ze stopami mam tylko podczas noszenia płaskich butów latem typu balerinki i sandały. Wtedy rogowacieją mi pięty. Ale generalnie w ciągu roku noszę wygodne buty - trzeba zawsze zainwestować więcej w takie, ale opłaca sie, bo oszczędzamy na kosmetykach pielęgnacyjnych później. :))
OdpowiedzUsuńCoś wiem o rogowaceniu pięt i pękaniu
UsuńBardzo często zapominamy o pielęgnacji stóp :( Trzeba, to zmienić
Uwielbiam chodzenie latem na bosaka :-).
OdpowiedzUsuńJa mam trochę opory :)
Usuńja od zimy stosuję krem decuba intensive creaml, który fakt jest trudno dostępny ale działa po dwóch aplikacjach :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie zapoznam się z nim :)
UsuńWygodne obuwie to dla mnie podstawa <3
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na jakość, niż na ilość :)
UsuńTak dobre nawilżenie wiele pomaga :) ja przed latem często robię sobie takie spa dla stóp, by później nie wstydzić się pokazać ich na plaży, czy w sandałkach.
OdpowiedzUsuń:) Słusznie, bo potem nie ma co pokazywać :)
UsuńNikt nie lubi patrzeć na zaniedbane stopy
O tak, zbliżające się lato to najgorsza pora dla stóp...
OdpowiedzUsuńJak dla mnie odkryte stopy to jedyna wada lata :( nie cierpię tego. Nigdy nie mogę doprowadzić ich do takiego stanu, żeby bez skrępowania założyć lżejsze obuwie. Ale skoro teraz dopiero maj to już zaczynam dbać, może coś się uda... :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio zaplanowałam sobie zająć się porządnie swoimi stopami ;) Z nieba mi spadłaś z tą notką. Dodatkowo chciałam też zainwestować w półprodukty i bawełniane skarpetki na noc.
OdpowiedzUsuńPo domu zawsze chodzę boso, no chyba, że jest bardzo zimno.
OdpowiedzUsuńZ tym wygodnym obuwiem to ciężka sprawa ;p Bardzo fajny post, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa na zakończenie majowego weekendu swoje stopy potraktowałam skarpetkami złuszczającymi :) Już najwyższy czas przygotować się na sezon bosej stopy! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Noszę wygodne obuwie.... w domu.... A kąpieli dla samych stóp nie robię. Ale staram się ścierać naskórek i nawilżać skórę, to chyba jednak trochę jestem grzeczna?
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Staram się dbać o moje stopy jak najlepiej :) Najbardziej lubię sól do kąpieli z biedronki :)
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale o stopy trzeba dbac drogie kolezanki, szczegolnie teraz kiedy za oknem takie upaly. Az sie prosi zeby chodzic na bosaka :) kiedys sie tego wstydzilam ale juz mniej bo dbam o stopy jak nigdy wczesniej. Fajny jest callusan bo bardzo szybko dziala i na luszczaca sie skore i przy jej atopowym zapaleniu nawet
OdpowiedzUsuńmnie pomogla wizyta u dermatologa, ktory zalecil mi calkiem dobry preparat . Odkad go stosuje widze znaczna poprawe. Moja skora nie wygladala najlepiej, za to teraz jest znacznie lepiej, ale to jeszcze nie koniec kuracji. Juz sie nie moge doczekac co bedzie za kilka miesiecy :)
OdpowiedzUsuń